Korzystanie z Internetu nie byłoby możliwe, gdyby nie istniały przeglądarki. Pod tym pojęciem rozumieć należy komputerową aplikację, dzięki której jest możliwe pobieranie, a także wyświetlanie zawartości poszczególnych witryn internetowych. Historia tychże programów rozpoczęła się wraz z początkiem lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia.
Wtedy to właśnie powstał program WorldWideWeb – jego twórcą był angielski specjalista Tim Berners-Lee. Powyższa przeglądarka działała pod systemem operacyjnym NeXTStep. Trzy lata później pojawiła się na rynku inna przeglądarka, a mianowicie Mosaic. Jej producentem była firma NCSA. Niedługo potem światło dzienne ujrzała bardzo poważna jej konkurentka – czyli Netscape Navigator wyprodukowana przez AOL. Dominowała na rynku zaledwie przez rok. Potem Microsoft zaprezentował Internet Explorera. Tym samym pomiędzy tymi dwoma ostatnimi przedsiębiorstwami rozpoczęła się bardzo ostra rywalizacja.
Zaczęły się pojawiać coraz to bardziej ulepszone postaci zarówno Netscape Navigatora, jak i Internet Explorera. Obie konsekwentnie rozszerzano. Rywalizacja zakończyła się w momencie wydania przez Microsoft wersji numer pięć swojej przeglądarki – AOL nie był wówczas w stanie znaleźć na to stosownej odpowiedzi, a kiedy wreszcie wypuścił na rynek długo oczekiwaną kolejną wersję swojej przeglądarki, okazała się ona wielkim rozczarowaniem, głównie za sprawą sporej niestabilności. Internet Explorer zdobył monopol na rynku przeglądarek, jednak konkurencja nie spała i Microsoft zdobył wielu groźnych rywali – Google Chrome, Mozilla Firefox czy Opera, które zdeklasowały produkt dołączany do każdego systemu Windows, a sama przeglądarka dostarczana przez Google w 2019 roku notuje ponad 62% wszystkich użytkowników Internetu. Pełny ranking:
- Google Chrome – 62,61%
- Safari – 15,6%
- Mozilla Firefox – 4,69%
- UC Browser – 3,45%
- Samsung Internet Browser – 3,32%
- Opera – 2,74%
- Internet Explorer – 2,57%
- Microsoft Edge – 2,21%
- Przeglądarka zaimplementowana w Androidzie – 1,07%
(źródło: wikipedia)