Artykuł sponsorowany
Jak działa chłodzenie wodne w komputerze?
Chłodzenia wodne wykorzystują cyrkulację cieczy w zamkniętym obiegu do utrzymania temperatury procesora na określonym pułapie. W odróżnieniu od chłodzenia powietrzem, pomiędzy bazą a radiatorem znajdują się węże transportujące płyn.
Baza, czyli głowica, przywiera ściśle do podstawy CPU. Na ten element nakłada się oczywiście pastę termoprzewodzącą, by wypełnić mikronierówności i zapewnić jak najlepsze przewodnictwo cieplne. Następnie przytwierdza się głowicę chłodzenia wodnego i przykręca się ją do podstawki na płycie głównej. Rozstaw elementów montażowych jest typowy, zawsze jednak warto sprawdzić kompatybilność chłodzenia z MOBO.
Pobierane w ten sposób ciepło trafia do cieczy i płynie wraz z nią ku chłodnicy. Stały przepływ zapewnia pompa, która we współpracy z czujnikiem przepływu utrzymuje odpowiednie tempo wędrówki cieczy w obiegu. Na instalację składa się też zbiornik cieczy, a jej zwieńczeniem jest wspomniana już chłodnica.
Ona z kolei przypomina wierzch karty graficznej – składa się z radiatora o gęsto ułożonych żebrach wykonanych z aluminium oraz z wentylatorów ulokowanych na samej górze. Nadmiar ciepła, odbierany przez ciecz na wysokości głowicy, oddawany jest do radiatora. Tam z kolei wirujące wentylatory wydmuchują ciepło spomiędzy żeber, obniżając temperaturę cieczy.
Ile wentylatorów powinien mieć liquid cooling?
Najmniejsze chłodzenia wodne mają jeden wentylator. Są to jednak konstrukcje małe, po pierwsze do kompaktowych desktopów, po drugie do takich, które nie stawiają czoła w grach AAA na ustawieniach ultra. Ich wydajność bywa przedmiotem wielu dyskusji, ponieważ mogą przegrywać w starciu z wieloma modelami chłodzenia powietrzem. Lecz skoro ktoś koniecznie chce mieć liquid coolig, a nie chce dużo wydawać, kompaktowe chłodzenie wodne jest dobrym wyborem.
Standardem są dwa wentylatory, przy czym w jednym modelach stosuje się układ 2 x 120 mm, w innych 2 x 140 mm. Wynika to z konieczności dopasowania chłodnicy do możliwości obudowy PC. Taka konfiguracja zaspokaja potrzeby większości stacjonarek. Ale do tych o najmocniejszych konfigach lepiej wstawić chłodzenie z trzema wentylatorami (3 x 120 mm lub 3 x 140 mm).
Rzecz jasna sama obudowa musi mieć format pozwalający na montaż tak dużej instalacji, co ogranicza wybór modeli praktycznie wyłącznie do Big Tower.
Prosty i bezpieczny montaż
W odróżnieniu od samodzielnie składanych instalacji, chłodzenia wodne All-In-One nie wymagają specjalistycznej wiedzy ani doświadczenia. Wszystko jest wyjaśnione w instrukcji, jak również w filmach kręconych przez YouTuberów. Są to kompletne przewodniki wideo pełne praktycznych wskazówek.
Co więcej, montaż ogranicza się do przymocowania dwóch elementów – głowicy do podstawki na płycie głównej oraz chłodnicy do obudowy PC. Cała reszta jest już zamkniętym układem, szczelnym i sprawdzonym, gotowym do pracy. Nie musisz dobierać mocy pompy, nie musisz obliczać, jak pojemny powinien być zbiornik na ciecz. Nie zastanawiasz się też jak ułożyć przewody. I w końcu nie martwisz się, czy nie dojdzie do groźnego wycieku.
W modelu AiO ryzyko uszkodzenia jest marginalne, praktycznie niespotykane. O ile zadbasz, by przewody nie były zgięte pod kątem ostrym, o ile nie będą dotykać innych komponentów ani fragmentów obudowy, nie stanie się nic złego.
Bogaty wybór chłodzeń wodnych AiO znajdziesz w sklepie internetowym TechLord