W kwestii preferencji kandydatów odnośnie wymarzonej branży, nie ma dziś bardziej pożądanego sektora niż szeroko pojęty sektor technologii informacyjnych (IT). Powszechność pracy zdalnej powoduje, że można liczyć na nawiązanie współpracy z dużą zagraniczną firmą lub polską, która też musi oferować atrakcyjne wynagrodzenie. Do tego, branża IT regularnie kusi ciekawymi benefitami pozapłacowymi, jak dodatkowe urlopy, premie, szkolenia, wyjazdy integracyjne i dodatki. Nic więc dziwnego, że co roku tysiące osób próbuje zmienić dotychczasową branżę na właśnie tę lub, co częstsze, chce od razu w niej wystartować.
Szybka ścieżka wejścia w świat IT
Stosunkowo atrakcyjną pracą “na początek” rozwoju kariery w IT lub telekomunikacji jest profesja doradcy technicznego, zwanego czasami skrótowo technikiem. Osoba na tym stanowisku zwykle jest odpowiedzialna za wsparcie użytkowników, klientów lub pracowników w obsłudze określonych aplikacji. Zakres obowiązków może się różnić w zależności od firmy i produktów, jakie oferuje. W skład usług zwykle wchodzi zarówno doradztwo (wybór optymalnego pakietu, odpowiedniego urządzenia czy sposobu korzystania z niego), jak i prowadzenie szkoleń, instalacja i konfigurowania urządzeń oraz oprogramowania, diagnostyka ich pracy czy nawet obsługa typu helpdesk.
Technika…zdobywania pracy technika
Technik bazuje na swojej wiedzy i doświadczeniu. Stąd też firmy, które same opracowują rozwiązania (np. tworzą oprogramowanie) same techników szkolą. Zwykle jednak istnieje pakiet wiedzy odnośnie języków programowania, technologii i obsługi konkretnych aplikacji, które nawet w takim przypadku kandydat na doradcę technicznego powinien posiadać już na starcie. Pomocne więc wydaje się ukończenie kursów z popularnych platform, uczestnictwo w tzw. bootcampach, oraz, przede wszystkim, samodzielny udział w jakichś projektach. Im więcej kompetencji kandydat wykazuje na początku, tym większa szansa na jego zatrudnienie. Jest to także rodzaj testu na motywację – w Internecie można znaleźć mnóstwo darmowej wiedzy – począwszy od tutoriali video, skończywszy na e-bookach i kursach. Osoba, która chce przekonać potencjalnego pracodawcę do zatrudnienia siebie, jest w stanie w ciągu zaledwie kilku tygodni znacząco rozbudować sekcję “Kursy” lub “Znajomość aplikacji” w swoim CV. Warto także aktywnie szukać praktyk lub drobnych projektów, które pomogą zbudować wizerunek biegłości technicznej kandydata. Mniejsze firmy zwykle chętnie godzą się na powierzanie drobnych prac ludziom, którzy stosunkowo niedawno poznali tajniki pracy w określonej technologii, warto więc po ukończeniu kursu zapytać w okolicznych przedsiębiorstwach o możliwość odbycia stażu/praktyki lub wykonania mniej angażujących projektów.
Czy warto zostać doradcą technicznym?
Część osób postrzega funkcje tzw. entry-level w IT jako niezbyt prestiżowe i stąd sugeruje, aby mocniej rozwijać kompetencje i dopiero po ich uzyskaniu próbować od razu angażu na wyższe stanowiska, z większą konkurencją. Nie jest to racjonalne przekonanie. Doradca techniczny jest funkcją potrzebną i docenianą, pozwala także przetestować określone rozwiązania “w akcji” i poznać typowe problemy użytkowników oraz ścieżki, którymi zwykle próbują podążać, by je rozwiązać. Tego typu doświadczenie jest bezcennym zasobem, bardzo ułatwiającym później pracę na bardziej wyspecjalizowanych stanowiskach, związanych z projektowaniem UX/UI, testowaniem oprogramowania, itd. Osoby, które decydują się na taką ścieżkę kariery zwykle oceniają swoją pracę entuzjastycznie. Dowodem mogą być chociażby opinie osób, które pracują w tym zawodzie na co dzień, zamieszczone w tym miejscu: https://www.gowork.pl/opinie/it-i-telekomunikacja-doradcy-techniczni;kat . Mówią o zróżnicowanym zakresie zadań, poczuciu bycia potrzebnym i rozwijaniu się poprzez codzienną pracę nad różnym zestawem problemów. Wiedza z pierwszej ręki o tym, co się psuje najczęściej, na co narzekają użytkownicy, czego nie rozumieją, itd. pozwala projektować lepsze rozwiązania, bardziej dopasowane do person użytkowników. W dojrzałych organizacjach głos doradców technicznych jest uwzględniany w pracach nad rozwijaniem produktów, a scenariusz z przejściem od funkcji doradczej do wykonawczej (np. projektanta czy programisty) nie jest wcale tak rzadki, jak mogłoby się wydawać.
Reasumując, dla każdego kto poważnie myśli o wejściu do branży IT, staranie się o angaż jako doradca techniczny wydaje się być scenariuszem stosunkowo prostym do realizacji oraz dobrze rokującym na dalszy rozwój. Praktyczna znajomość produktu oraz zewnętrznego oprogramowania i innych technologii bardzo przydaje się wewnętrznie. Osoby mocno zmotywowane i ukierunkowane na rozwój z łatwością stworzą z tego pozornie niskiego stanowiska trampolinę, pozwalającą szybko awansować w hierarchii firmy.
Artykuł sponsorowany