Nic co tyczy się YouTube’a nie jest proste. Wiele mechanizmów jest nadto skomplikowana i nie jasna. Dlatego wielu nowych użytkowników nie bada, jak one działają. Dojście do sensowych rezultatów zajmuje bowiem wiele czasu i wymaga znacznego wysiłku. Ten artykuł ma za zadanie rzucić odrobinę światła na sekrety monetyzacji na YT. Dowiesz się tutaj, jak działa sam mechanizm monetyzacji filmów oraz jak uniknąć demonetyzacji. Z treści niniejszego tekstu wiele wyniesie, nie tylko początkujący twórca, ale również wyjadacz sceny YouTube.
Na twoim filmie nie zarabiasz tylko ty
Monetyzacja jest kluczową kwestią dla każdego początkującego twórcy Youtube, jak i wielu bardziej zawansowanych autorów treści na tym serwisie. Dlaczego monetyzacja jest tak istotna? W niedawnej aktualizacji, sam serwis oficjalnie, podkreślił, iż pozycjonowanie filmów zależy przede wszystkim od tego, ile sam YT na nich może zarobić. Wynika to z tego, że o ile twórca ma możliwość zarabiania na różne sposoby, o tyle YouTube zarabia tylko w jeden sposób – monetyzując twoje filmy. Im więcej dany film ma reklam i im więcej osób obejrzy je w całości, tym więcej YT na nim zarabia i więcej promocji ten film dostaje na samej platformie. Na szczęście, można samemu ustawić to w jakich odstępach czasu pojawiają się reklamy, dzięki czemu możemy uniknąć bombardowania odbiorcy reklamami, odstraszając go tym samym.
Dlatego monetyzacja jest tak kluczowa. Im więcej film zarobi i im więcej będzie obejrzanych reklam przynajmniej w 30 sekundach, tym więcej film zarobi z reklam, a więc tym bardziej zarobicie ty oraz YouTube i tym bardziej twój film będzie promowany. Możesz wyobrazić sobie to jako napędzającą się kulę śnieżną. Oczywiście w pewnym momencie impet obejrzanych reklam spadnie, ale co nie zmieni faktu, że twój film oraz kanał dostał dodatkowego rozgłosu.
Zarobek z reklam jest istotny, ale to “dodatkowy” rozgłos, w przedstawionym powyżej mechanizmie jest najważniejszy, w szczególności dla początkującego twórcy. A to ze względu na to, iż pieniądze można zdobyć na różne sposoby, o tyle rozgłos jest zdobyć o wiele ciężej, dlatego jest najistotniejszy na tym etapie.
Żółty dolarek

Wśród twórców YouTube’owych panuje tajemnica poilszynela, co do ucinania monetyzacji. Tzw. żółty dolarek oznacza brak reklam, a brak reklam oznacza mniejsze pozycjonowanie i brak zarobku. No dobrze, ale jak uniknąć ucięcia monetyzacji? Zaczynając od samych podstaw należy zwrócić uwagę na miniaturkę. Monetyzacja na danym filmie może bezpowrotnie zostać zdjęta przez użycie niewłaściwych zdjęć czy grafik. Haczyk polega na tym, że nie chodzi tylko o samą treść grafiki czy zdjęcia, a przede wszystkim o tagi pod jakimi Google je zaindeksuje.
Przy wykorzystaniu danej grafiki należy zwrócić uwagę jakie tagi “przykleił’ do niej Google. Przykładowo, robiąc filmik o 10 najdziwniejszych budynkach świata, użyłeś grafiki, na której widać budynek z lotu ptaka w kształcie swastyki. Nic w tym strasznego, prawda? Otóż nie dla YouTube. Takie zdjęcie może zostać stagowane pod tagiem “nazizm”. Przez co algorytm uzna, taki filmik za niewłaściwy. Jednak to nie koniec absurdów. Zdjęcie takie, może bowiem zostać skojarzone przez algorytm z innymi zdjęciami otagowanymi w podobny sposób i połączy je z użytym w miniaturce. Tak o to, poprzez mechanizm połączenia zdjęć przez sztuczna inteligencje, YT może uznać, że film dotyczy np. terroryzmu, a wtedy mamy jak w banku, że film straci monetyzacje. Brzmi to absurdalnie i niewiarygodnie, ale duża część filmów została pozbawiona monetyzacji, właśnie przez takie przeoczenia i błędy w algorytmie YouTube.
Jak zatem się przed tym bronić? Najlepszym rozwiązaniem jest korzystanie z własnych zdjęć czy grafik, tak ominiemy niewłaściwe otagowanie zdjęć przez algorytm. Nie zawsze jednak mamy możliwość skorzystania z własnych zasobów. W takim wypadku staraj się nie wybierać zdjęć czy grafik z Google. Można wykorzystać do tego inne alternatywne przeglądarki. Jeżeli jednak, koniecznie chcesz korzystać z przeglądarki Google, to staraj się nie korzystać z grafik najpopularniejszych.
YT sprawdza wszystko pod kontem monetyzacji. Nie tylko tytuł czy opis, ale również to co mówisz. I tutaj mamy niestety złą wiadomość. Na YouTube występują słowa zakazane, których użycie może spowodować zdjęcie monetyzacji na filmie, w którym użyto danych słów, a w najgorszym przypadku, przy częstszym używaniu tego typu słów, monetyzacja filmów jest zdejmowana całkowicie z całego kanału.
Algorytm YT ma problemy z rozróżnianiem kontekstu użytych w zdaniu słów. Można mówić o czymś w dobrym świetle, albo potępiać jakieś zachowania, dla algorytmu nie ma to znaczenia. Jest to błąd, którego znaczenia nie można lekceważyć, ponieważ doświadczenie pokazuje, że nawet całe kanały o tematyce kolarskiej poszły pod topór przez użycie w filmie słowa “pedał”.
Ważne jest nie tylko to, co znajduje się na miniaturce czy to co mówisz, ale istotne jest również to co znajduje się w tle twojego materiału. Treść drugoplanową należy przykryć własnym tłem albo część zastanego tła wyciąć i zastąpić własną grafiką. Taki manewr pozwoli zmniejszyć ryzyko złego oznaczenia grafiki znajdującej się w treści filmiku, poprzez błędne otagowanie grafiki przez algorytmy YT.
Kolejną kwestią są linki. A mówiąc bardziej precyzyjnie, to strony, do których prowadzą te linki. YouTube najzwyczajniej w świecie ma strony internetowe, których po prostu ‘nie lubi”. Jest to bardzo niewygodne położenie, ponieważ strony, które w danym momencie są przez YouTube lubiane, za jakiś czas mogą przestać być lubiane. Może to pozbawić monetyzacji film, mimo zachowania przez Ciebie należytej ostrożności, bez żadnego ostrzeżenia.
Należy również pamiętać o tym, że YT sprawdza filmy wielokrotnie… wg. zmieniających się, co jakiś czas, kryteriów. Oznacza to, że YT po czasie może zmienić zdanie, co do poprawności danego materiału. Podobnie jak w przypadku lików jest na tyle nieciekawe położenie, że może praktycznie przekreślić szanse na monetyzacje dla reszty filmów twojego kanału.
YT stosuje bowiem swego rodzaju ranking zaufania do twojego kanału. Stosując prostą regułę “im więcej niewłaściwych materiałów, tym mniejsze zaufanie serwisu do danego kanału”, YT zmniejszy twoje szanse na monetyzacje następnych materiałów. Im więcej masz filmów z wył. monetyzacją, tym poziom zaufania do twojego kanału spada coraz bardziej. Jest to szczególnie kłopotliwe, jeżeli masz dużo materiałów na swoim koncie, które trzeba “pilnować”.
Po obróbce filmu i wstawieniu na kanał, nic już w tym materiale nie zmieniaj. Dlaczego? Serwis sprawdza twoje materiały również po tym jak film trafia na kanał. Jeżeli wrzucając film oznaczysz go określonym tytułem i w opisie zawrzesz jakąś konkretną treść, a film otrzyma monetyzacje. Po jakiejkolwiek zmianie w materiale, YT to zmiany sprawdzi i jeżeli wyczuje, że próbowałeś go “oszukać”, zdemonetyzuje materiał. Cokolwiek zmienisz w metadanych, nie ważne czy przerobiłeś połowę filmu, czy tylko poprawiłeś literówkę w tytule, spowoduje, że YouTube sprawdzi cały twój film. Dlatego, jeżeli film otrzymał zielonego dolarka, najlepiej jest nic nie zmieniać, nawet literówek w tytule.
Wujek dobra rada, radzi…
Przed opublikowaniem filmu należy ustawić go jako niepubliczny. Wykorzystując automat sprawdzania filmów przed opublikowaniem, zanim upublicznisz film ustaw go na prywatny i po czasie sprawdź czy YT zwrócił uwagę na twój film i jeśli faktycznie YouTube przyczepił się do filmu, zmień miniaturkę. Jeżeli pomogło, to wiesz, że miniaturka była przyczyna problemów.
Używaj eufemizmów, wyrażeń bliskoznacznych i synonimów w stosunku do “słów zakazanych”. Natomiast jeżeli nie ma możliwości użycia tego typu zabiegu słownego, spróbuj poprzestawiać kolejność wyrazów albo użyj części zwrotu.
Jeżeli prowadzisz albo chcesz prowadzić vloga i upubliczniać filmu ukierunkowane na mówieniu do widzów, warto wpleść w materiał cicho pogrywającą muzykę. Taki zabieg pomoże “ogłupić” algorytm słuchający tego co mówisz, pozwalając ci na większą swobodę w wyborze tematów i słów.
Jeżeli algorytm przyczepi się do twojego filmu, warto ustawić go jako prywatny by odzyskać poziom zaufania YT do twojego kanału. I pamiętaj, że jeżeli YouTube przyczepi się jakiegoś twojego filmiku po dłuższym czasie warto nie prosić o sprawdzenie. A to dlatego, iż sprawdzanie odbywa się ręcznie przez pracowników YT, a po takim czasie kryteria mogą się zmienić. Taki film może stracić monetyzacje, dodatkowo obniżając poziom zaufania do twojego kanału. Natomiast jeżeli wstawimy taki film do prywatnych, to po upływie czasu, gdy dana kategoria przestała być “zakazana”, możesz z powrotem upublicznić dany film.
Podsumowanie
Kończąc czytanie tego artykułu zapamiętaj, że algorytm YT nie jest doskonały i robi błędy. Sprawdzaj dokładnie materiały, z których korzystasz przy tworzeniu filmów, od grafik na miniaturki po tło czy dźwięk w filmie. Upewniaj się, że to co wrzucasz na swój kanał jest odpowiedniej, oczekiwanej przez Ciebie, jakości, tak by nie musieć wprowadzać później żadnych zmian. I najważniejsze, nie poprzestawaj na tym tekście. Zwracaj uwagę na to co administracja serwisu ogłasza w zmianach regulaminu, komunikatach i jak pozycjonuje twoje filmu. Taka ciekawość na pewno pomoże ci w zdobyciu 1 miejsca na karcie na czasie.
Witam , mam pytanie … Czy You Tube sprawdzając kanał przed przyjęciem go do programu partnerskiego, sprawdza też filmy prywatne? Napisali mi tak – Wprowadź zmiany na kanale i ponownie zgłoś się do programu zarabiania. Pytam bo nie wiem co ich zabolało i pomyślałem że przed kolejną weryfikacją zmienię wszystkie filmy na prywatne a pozostawię tylko te nowe jako publiczne. Czy może lepiej te filmy stare całkowicie usunąć?